Jeśli wynajmujemy mieszkanie, bardzo często nie stać nas na to, aby opłacać samemu cały czynsz. Najczęściej wtedy jesteśmy zmuszeni do zaakceptowania dodatkowych współlokatorów. Jeśli są to dla nas zupełnie obcy ludzi, początkowo z pewnością czujemy się lekko skrępowani i nieswojo. Nie mniej jednak, jeśli po czasie okaże się, że nie mieliśmy się czego obawiać, owa niepewność znika. Czasami nawet wśród takich osób zawiązują się przyjaźnie, które potrafią trwać całe lata. Nie zawsze jednak tak jest. Bardzo często zdarza się, że nie umiemy porozumieć się ze swoimi współlokatorami. Czasami nawet potrafimy mocno się z nimi pokłócić. Tego typu sytuacje z pewnością pozytywnie nie wpływają na atmosferę, jaka panuje wtedy w mieszkaniu. Owszem, drobne nieporozumienia zawsze miały miejsce, lecz nigdy nie powinniśmy dopuszczać do tego, aby przeobraziły się w prawdziwą nienawiść. Powodów może być wiele, lecz najczęściej są one błahe i zupełnie bezpodstawne. Mamy wtedy ochotę wyprowadzić się z mieszkania, lecz albo obowiązuje nas umowa, albo po prostu ze względów finansowych, nie możemy sobie na to pozwolić. Czasami też nie chcemy ustąpić. Nieporozumienia z współlokatorami warto szybko załagadzać tak, aby w mieszkaniu nie panowała napięta atmosfera, która z pewnością źle wpływa na pozostałych mieszkańców.